Przegranych z Uniksem Kazań i CSKA Moskwa można było się spodziewać. Jednak tak słaby występ przeciwko najlepszej ekipie Kazachstanu po prostu nie przystoi. Zastal uległ Astanie 70:84 (18:27, 17:16, 13:26, 22:15) i ma na swoim koncie już trzy porażki w lidze VTB.
Wicemistrzowie Polski kiepsko rozpoczęli sezon. W Energa Basket Lidze przegrali już trzy spotkania (również trzy porażki ponieśli w całej rundzie zasadniczej 2020/2021). Na parkietach VTB nie dali rady wyżej notowanym Uniksowi Kazań i CSKA Moskwa.
Sobotni rywal sprawił już jedną niespodziankę. Wygrał na wyjeździe z euroligowym Zenitem Sankt Petersburg 83:69. Zielonogórzanie fatalnie rozpoczęli mecz i tak samo źle zakończyli pierwszą kwartę. Kazachowie po prostych stratach Zastalu wyszli na prowadzenie 6:0. W samej pierwszej kwarcie Astana rzuciła aż 27 "oczek". Drużyna trenera Olivera Vidina miała duże problemy w defensywie. Dodatkowo niemiłosiernie pudłowała z dystansu i niestety miało to duże przełożenie na wynik.
�� @BarfordJaylen scored 16 PTS in 1st half vs Zielona Gora! pic.twitter.com/iiEFGbb4ah
— VTB League (@VTBUL) October 16, 2021